|
na węglowej spoczęłaś wólce |
Na Węglowej spoczęłaś Wólce
na piaszczystym polu przy krzyżu,
który był Twoim Ogrójcem
gdy cierpiałaś z Franciszkiem z Asyżu.
I tęskniłaś do Matki z Loretto
i weneckich gondoli i Rzymu,
do papieskich audiencji na Placu
gdy pisałaś wiersze do rymu...
Teraz słuchasz wiatru z Łomianek
i śpiewu Matki Boskiej
kiedy Cię budzi co ranek głos Puszczy Kampinoskiej.
|
|
|