Doma: "Zdrowie
nasze w gardła wasze. Nie polecam żadnemu Mietkowi. Maksymalne
gówno nienadające się do picia pod żadną postacią..."
Dj Greg: "Prawdziwy koszmar. Jedyna jak dotąd wódka która z
każdym następnym kielonem smakuje coraz gorzej i jedyna którą po
prostu zostawiłem bo była tak paskudna. Wielki minus dla Tesco,
że nie zadbali o jakość tak newralgicznego produktu..."
GitZ: "Najgorsze ścierwo jakie piłem ze sklepu. Nie wyobrażam
sobie nawet gorszej wódy. Wystarczy kielonek i odechciewa się
pić na cały wieczór. Jeżeli nie ma innego wyjścia postarajcie
się ją nieźle zmrozić żeby zabić ten syf. Omijać z daleka..."
Fixxxer: "Aż się dziwię, że piliśmy ją chyba ze dwa razy (było
ciśnienie a Biedronka w nocy zamknięta). Nikomu nie polecam,
wolę prysznicówkę..."
WW10s: "Kwas,
gówno, siara itd. itp. Piłem ją ze dwa razy w życiu i już pewnie
więcej się nie napije. Po tej wódce nawet mój stary rzygał..."
Scandal:
"Najgorszy z możliwych wyborów. Chyba wszyscy się ze mną zgodzą:
Spirytus do przemywania zwłok, choć cena kusząca :P..."
ColasH: "Straszna
dziwka. Porównywalna tylko do najgorszych met..."
Jerry: "Nigdy w
życiu tego nie wypije więcej!!! Ta wódka to największa porażka
na rynku!!! Nigdy więcej!!!..."
suchar: "A ja się
z wami nie zgadzam !!!! Kupuje ją bardzo często i mi smakuje!!!
jest zajebista..."
dr_molest: "Mocne
gówno. Niezbyt pamiętam, ale jest to najgorszy trunek
czterdziestoprocentowy jaki piłem..."
Dis: "Wstyd i
hańba, wódką tego nie można nazwać. Rozrabiany spirytus
kukurydziany ze stadionu był lepszy..."
Kubi: "Mówicie że
to porażka; w pewnym sensie się z wami zgadzam. Przez dwa
kielony smakuje jak paliwo rakietowe a potem można wlać w siebie
ile się da. Mimo waszej krytyki zawsze z ziomalami będę pił pole
stara..."
ircowy: "Już sam
zapach odstrasza a co dopiero smak :) U babci na wsi mam lepszy
trunek z przemytu za 10 zl niż pole star :)..."
Isztwan: "I tu
widać różnice w gustach i smakach. Dla mnie i dla moich ziomów
Pole Star był zajebisty! Naszym zdaniem lepszy od Starogardzkiej
a nie wspomne o świństwach typu Prezydent. Często jeżdziliśmy do
Tesco tylko po niego i na większe wyprawy braliśmy całe
skrzynki! Na pewno to porażka, że ten wyrób z jakże dumnego
Polmosu Łańcut wylądował na ostatnim miejscu rankingu. Wspólnie
wypiliśmy już chyba hektolitry ukochanej Srebrnej Gwiazdki
(patrz etykietka) i NIKT po nim nie narzekał, nie zatruł się
itp.itd. Poza tym można być pewnym, że KAŻDA butelka smakuje tak
samo. A przy Starogardzkiej za każdym razem coś nowego (a raz
nawet niespodzianka w postaci posmaku rozpuszczalnika). I
zapewniam, że pisząc te słowa jestem TRZEŹWY JAK STOKROTKA!
Respect dla pozostałych fanów Gwiazdki! Łączmy się jak te
pingwinki!..."
Szwedzki: "Piłem
raz, parę kielonów i nie dość, że z zajebistą popita, to i tak
wymiękłem. NAJGORSZY ALKOHOLOWY SYF JAKI PIŁEM KIEDYKOLWIEK
!!!!..."