Taktyki Krasnoludów: BY GORIM
Ogólną sprawą jest fakt że na im większą ilość punktów się gra to tym większe są szansę na zwycięstwo Krasnoludów.
Na dużą ilość punktów można po krótkim namyśle zrobić mieszankę runiczną która jeśli będzie się ich miało dużo wygrywają bitwę.
Tanie armie(oczywiście w punktach) takie jak np.Scaveni lub Orki spisują się lepiej na małą ilość punktów bo mogą po prostu zalać wroga masą,a na duże bitwy to takie regimenty blokuje się monsterem o dużej wytrzymałości.
A teraz do rzeczy na 1500pt. ja wystawiam w zależności-na Scavenów 40Zabójców Trolli powinno spełnić wymogi do tego Organki,Fleam Canon i
Regiment elitarny wyposażony w run of coregue i cepter of Norgrim i generał z jakimś sensownym tanim zestawem runów jeżeli starczy punktów to jeszcze maszynkę jakąś . Poza tym podstawą jest nie przesadzenie z mieszanką runiczną aby nie zepsuć gry a co ważniejsze zaoszczędzić punkty na regimenty.
Na elfy nie mam za dobrej taktyki ale czasem się sprawdza mianowicie:Regiment Łamaczy Stali z Generałem lub innym charakternikiem +1sev,run of Coregue i Cepter of Norgrim i do przodu,bełtniki czymś latającym (np. można by wypróbować Birdmenów)a Charioty walić ze wszystkiego co się ma,
Choć czasem piechota elfów może namieszać to z Iron Brakersami na pokładzie nie ma co się martwić.
Przyda SIĘ COŚ CO LATA NA Fligh High lub Orb Thunder żeby zatrzymać Generała na Gryfonie od rozwalania załogi dział (choć Krasnoludzkie creaw jest niesamowite,raz zbrejkowało scautów i zjadło w pościgu).
Na Chaos maks strzelców ze spluwami(jak by ktoś nie wiedział) i Breakersów,oczywiście Orb Thunder nadal w obróbce, przydał by się Asarnil na Dedfangu.
Ogólnie ważną rzeczą jest ochrona naszej armii od tych latających świństw,nie lubię co prawda jak w mojej armii zabójca Smoków stoi obok smoka ,
Ale czasem trzeba np. musisz grać z tym samym koleśem bo nie ma w pobliżu nikogo innego (znam to uczucie)a on gra na chama.
Sam lubię grać bitwy w których duże oddziały mojej piechoty ścierają się z przeciwnikiem w walce wręcz lecz czasem można przyjąć pozycję obronną i wystawić masy kuszników, strzelców i machin wojennych np.2żyrokoptery, organki jeśli gracie że można dać run na przerzut altilery dice lub działa.Ten wariant jest dobry i się sprawdza ale jeśli dopuścisz do szarży konnicy cha
osu na swoie regimenty to bitwa prawie przegrana bo ze swoiom siłom 3 możesz się zatasować.O ustawieniu armii to nie za dużo ale jeśli grasz z armią walczącą wręcz to Slayerów na flanki,Elite w środek a maszyny koło strzelców lub pomiędzy regimentami,do oc
hrony maszyn Herosa albo Bolroka.Życzę zwyćęskich bitew ,ale pamiętajcie że dumni jesteśmy najbardziej kiedy wszystko wymyślimy sami.
Aaaaaa.... jeszcze jedno opłaca się dać wszystkim machinom run wybuchu,sam robię tak że organki z niewidzialnośćom i wybuchem przed regimenty a kiedy już wróg jest blisko to wszystko w jeden lub dwa oddziały (nie więcej bo wtedy i tak oddziały przeżyją).
Pisał: GORIM BELGOR.
Dokument ten jest zrobiony dla dobra graczy i producenta gry WARHAMMER FANTASY BATTLES.
This text is for the good of players end producer of game WARHAMMER FANTASY BATTLES.