Coś dla duszy i dla ciała

Milość

Był ktoś, kto chciał się dowiedzieć: co to jest Miłość. Był ktoś, kto chciał znać prawdę. Był ktoś, kto wiedział o istnieniu drugiego serca, drugiej połowy. A jednak tak ciężko było ją zdobyć. Człowiek nie wiedział nic o tym, o czym wiedzieli Aniołowie - istoty Boskie. Ich tajemnice mijały nieskończoność i wieczność. Jednak one nie znały prawdziwej Miłości. Co prawda, mówiły o niej, ale nie znały jej prawdziwego znaczenia.
Anielica - bo tak ją zwano, jeden z Aniołów, bardzo pragnęła się dowiedzieć co to jest Miłość. Wszystkim zadawała to jedno pytanie:
- Co to jest Miłość?
Za każdym razem otrzymywała tylko jedną odpowiedź:
- Gwiazdy są miłością, kwiaty są miłością, przyjaciele są miłością. Nie ma nic na świecie ponad Miłość.
- A co można zrobić by zdobyć Miłość? - pytała dalej Anielica.
- Ach jej nie zdobędziesz słowami. Zdobędziesz ją sercem. A nie pocałunkami. Zdobędziesz ją, prawdą.
- "Kocham Cię" to przecież takie piękne słowa... A co to znaczy kochać? - zapytała żywo Anielica.
- Kochać to pozwolić by człowiek miłością Twą obdarzony był takim jakim jest. Kochać to pozwolić cierpieć nocami, wylewać łzy, żal, ból. Kochać to pozwolić śnić o szczęściu drugiej osoby. Kochać to mówić oczami. Kochać to milczeć, choć serce pełne tęsknoty. - usłyszała Anielica.
- No dobrze... - powiedziała powoli zamyślona Anielica - skoro ludzie kochają to muszą wiedzieć, że Miłość bywa czasem okrutną zjawą. Muszą też wiedzieć, że aby kochać trzeba dać wszystko z siebie. Trzeba dać cząstkę siebie lub poświęcić całego siebie.
- Tak, wiedzą. Dlatego nigdy się nie poddają.

Nie bój się kochać - wspomnienia zostają na zawsze
Miłość to nieśmiertelność.
Bądź jak słońce i ślij wszystkim uśmiech.
Bo życie jest jedno.