Coś dla duszy i dla ciała

Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury.



Bez sankcji, bez powinności, bez nadzieji nagród i bez obawy kar mamy być moralni z samego tylko poczucia odpowiedzialności za los własny i los drugiego człowieka.



Słabość człowieka, słabość zwierząt, słabość kosmosu materialnego jest ogromna. A jednak chwilka życia na Ziemi wydaje się ludziom wiecznością. Jest to złudzenie wywołane brakiem poszukiwania Wiecznego Ducha.



Gdy mówię, moja mowa powinna płynąć z serca, dotyczyć rzeczy istotnych i nadawać słowom przejrzyste znaczenie. Nie powinienem mówić powodowany pragnieniem czy nienawiścią, lecz umiarkowaniem, używając tonu łagodnego i przyjemnego.



Nie wszystkie wybory są trafne. Wybieraj najlepsze. Dbaj o godne warunki pracy, abyś nie musiał żyć w stresie i nerwach. Nerwy oznaczają jedno: idziesz złą drogą.



Spójrz na naturę świata, która jest przemijająca jak czas lub sen; czas i sen są pozbawione dla ciebie realnej egzystencji. Rozwiń więc zrozumienie głębsze, i zaniechaj rozwijania tego, co odchodzi od ciebie na stałe. Wyrzeknij się przemijania a skup swoje zmysły na wiecznej duszy, która przemianom nie podlega.



Kiedy ci, którzy żyją złudzeniami spoglądają w lustro, widzą twarz, a nie jej odbicie. Tak i umysł, który odrzuca prawdę, ulega temu co nieprawdziwe.



Stany apatyczne są wywoływane fałszywym obrazem szczęścia. Dobrze abyś to wiedział. Nigdy nie osiągniesz szczęścia na ziemi, ponieważ całe tzw. ziemskie szczęście jest fragmentaryczne i przemijające. Upajać się nadzieją ziemską jest niepoważne.



Twój umysł musi pracować nad samoopanowaniem i zdobywaniem wiedzy. Jeśli tego nie robi, wpada w pułapkę akceptacji świata wrażeń i nie umie już z tego się wydostać. Pozostaje na płaszczyźnie spraw czystko ludzkich.



Ludzie sporo ci zarzucą. Skrytykują nawet wówczas, gdybyś czynił cuda. Bądź dla nich wyrozumiały - oni, tak czy tak, oczekują tego od ciebie.



życie nie polega na tym, żeby wyrwać się prądowi, ale na tym, jak z nim płynąć.



To jest jedyne, bezcenne życie, jakie masz! To jest to - nie próba generalna! Co z nim zrobisz? Czy żyjesz w pełni, doceniając jego piękno i cud, wykorzystując każdą chwilę?



Cele stawiaj sobie, a nie życiu.