Coś dla duszy i dla ciała

Fragmenty książki "Alchemik"

Paulo Coelho

Moje serce obawia się cierpień - powiedział młodzieniec do Alchemika pewnej nocy, gdy oglądali bezksiężycowe niebo.
- Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia, bo każda chwila poszukiwań jest chwilą spotkania z Bogiem i z Wiecznością.


Zanim marzenie się spełni, Dusza Świata pragnie poddać próbie to wszystko, czego nauczyłeś się w drodze. Jeśli tak czyni, to nie powoduje nią złośliwość, ale chęć, byś zgłębił nauki, których doświadczasz idąc tropem marzeń. I wtedy właśnie większość ludzi wycofuje się. W języku pustyni to tak, jak umrzeć z pragnienia w chwili, gdy na widnokręgu widać już palmy oazy.


-A jakie jest największe kłamstwo świata?- spytał zaciekawiony młodzieniec.
-To mianowicie, że nadchodzi taka chwila, kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym życiem i zaczyna rządzić nim los. W tym tkwi największe kłamstwo świata"


Okazuje się, że jestem taki jak wszyscy ludzie - widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.


I nie ważne było, że karawana musiała czasami zbaczać z drogi, i tak zmierzała zawsze do raz wytyczonego celu. Po pokonaniu przeszkód, znowu odnajdywała na niebie gwiazdę, która wiodła ją do oazy.


Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba.


Zło nie jest tym, co wchodzi do ust człowieka - powiedział Alchemik. - Zło jest tym, co z nich wychodzi.


Każdy umie cierpieć - to ludziom przychodzi najłatwiej -najtrudniejszą i najambitniejszą rzeczą w życiu jest osiągnąć szczęcie.


Jeśli to co odnalazłeś powstało z materii czystej ,nie zmurszeje nigdy i będziesz mógł po to kiedy powrócić. Jeśli za jest to jedynie przebłysk światła podobny smudze kreślonej przez spadającą gwiazdę , nie zastaniesz tu po powrocie nic. Ale przynajmniej było ci dane zobaczyć blask światła. Już samo to warto przeżyć.


Jest tylko jeden sposób nauki - poprzez działanie


- A jak mogę zanurzyć się w pustyni?
- Słuchaj po prostu głosu swojego serca. Ono wie wszystko bo wyszło z duszy świata i pewnego dnia tam wróci.


To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.


... kimkolwiek jesteś, cokolwiek robisz, jeśli naprawdę z całych sił czego pragniesz, znaczy to, że pragnienie owo zrodziło się w Duszy Wszechświata. I spełnienie tego pragnienia, to Twoja misja na Ziemi. I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.


Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.


My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.


- Jestem starym zabobonnym Arabem i wierzę w porzekadła ludowe. Jedno z nich mówi, że wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci.


To w teraźniejszości drzemie cała tajemnica. Jeśli szanujesz dzień dzisiejszy, możesz go uczynić lepszym. A kiedy ulepszysz teraźniejszość, wszystko to, co nastąpi po niej, również stanie się lepsze."


Fragmenty książki "Weronika chce umrzeć"

Paulo Coelho



Przestań cały czas myśleć, że kogoś krępujesz, że komuś przeszkadzasz! Jeśli ludziom się to nie spodoba, upomną się o swoje! A jeśli nie będą mieli odwagi, to już ich sprawa.


Dwie najtrudniejsze próby na drodze duchowej: cierpliwości oczekiwania na właściwy moment i odwagi, pozwalającej przezwyciężyć rozczarowania tym, co napotykane.


Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.


W istocie tylko my ponosimy winę za to, co zdarza się w naszym życiu. Wielu ludzi przeszło przez te same trudności, co my, ale zareagowało inaczej. My wybraliśmy prostsze wyjcie - własną rzeczywistość.


Niektóre osoby pochłonięte tworzeniem świata, do którego nie zdoła przeniknąć żadne zagrożenie z zewnątrz, rozwijają w sposób przesadny mechanizmy obronne wobec obcych ludzi, nieznanych miejsc i nowych doświadczeń - zubażając swój wewnętrzny świat. Wtedy nieodwracalne szkody zaczyna wyrządzać Gorycz. Głównym celem ataku Goryczy - jest wola. Ludzie dotknięci tą chorobą tracą chęć do czegokolwiek i po upływie kilku lat nie są w stanie wyjść ze swego świata, bo zużyli już przecież zapasy energii na zbudowanie wysokich murów broniących dostępu do upragnionej rzeczywistości.


Chcąc zabezpieczyć się przed atakiem zewnętrznym, ograniczyli również swój rozwój wewnętrzny. Nadal chodzą do pracy, oglądają telewizję, narzekają na korki, wychowują dzieci, ale wszystko to dzieje się automatycznie i bez większych emocji, bo wszystko mają pod kontrolą.


Bądźcie szalonymi ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennymi, ale nauczcie się to robić, nie zwracając na siebie uwagi.


-Co to znaczy być szalonym?
Tym razem odpowiem ci wprost:
- Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myli. Trochę tak jakby znalazła się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców.


Fragmenty książki

"Nad rzeką Piedry usiadłam i płakałam"

Paulo Coelho



Ten, kto kocha, podbija cały świat - bez obawy, że cokolwiek utraci. Prawdziwa miłość to akt całkowitego oddania.


Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jaki niesie nam los.


Powinniśmy zawsze słuchać małego dziecka, którym niegdyś byliśmy - i które wciąż jeszcze w sobie nosimy. Ono dobrze wie, co to są magiczne chwile. I clić często udaje nam się zagłuszyć jego płacz, to jednak nigdy nie zdołamy stłumić jego głosu.


Jeśli nie narodzimy się na nowo, jeśli nie uda nam się spojrzeć na nasze życie jeszcze raz, z dziecinna prostotą i entuzjazmem - to gubimy sens życia.


Ludzkość wymyśliła wiele sposobów samobójstwa. Ci, którzy próbują uśmiercić ciało., znieważają Boskie przykazanie na równi z tymi, którzy próbują uśmiercić swoją duszę, choć zbrodnia tych ostatnich jest mniej widoczna dla ludzkich oczu.


Mądrość ludzi jest szaleństwem w oczach Boga. Jeśli posłuchamy głosu dziecka, które mieszka w naszej duszy, oczy nasze znowu nabiorą blasku. A jeśli nie utracimy więzi z tym dzieckiem, to nigdy nie utracimy więzi z życiem.


Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.


Kto kocha musi umieć zgubić się i odnaleźć.


Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać, to utracić panowanie nad sobą.


Miłość jest pełna pułapek. Kiedy chce dać znać o sobie - oślepia światłem i nie pozwala dojrzeć cieni, które to światło tworzy.


Poświęciłam wszystkie marzenia w imię jednego, najważniejszego - spokoju ducha.


Inny wierzy, że powinnością każdego człowieka jest przez całe życie głowić się jak zgromadzić pieniądze, by na starość nie umrzeć z głodu. I człowieka tak bardzo pochłaniają myśli i plany na przyszłość, że przypomina sobie o życiu dopiero wtedy, gdy jego dni na ziemi są policz one. Ale wówczas jest już za późno.


Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułęś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. . Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.


Miłość jest treścią naszego istnienia. Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości, by zerwać jego owoce. Kiedy wyruszamy na poszukiwanie Miłości - ona zawsze wyjdzie nam naprzeciw. I nas wybawi.


Prawda jest zawsze tam, gdzie istnieje wiara. Ilekroć człowiek z czystym sercem podąży drogą wiary, zawsze uda mu się połączyć z Bogiem i czynić cuda.


Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem.


"Przypowieść suficka"

Paulo Coelho



Żył sobie raz król, którego otaczało wielu mędrców. Pewnego ranka podczas spaceru władca wydawał się niezwykle zadumany.
- Co cię trapi, Wasza Wysokość? - spytał jeden z mędrców.
- Jestem zatrwożony - odrzekł król. - Czasami przytłacza mnie smutek i czuję, że nie jestem w stanie sprostać moim obowiązkom. Innym razem upajam się władzą będącą w moich rękach. Chciałbym mieć talizman, który pozwoliłby mi osiągnąć spokój ducha.
Zaskoczeni mędrcy obradowali przez wiele miesięcy, jak temu zaradzić. W końcu przyszli do króla z podarunkiem.
- Na tym talizmanie wygrawerowaliśmy magiczną formułę. Przeczytaj ją na głos zawsze wtedy, kiedy poczujesz się zbyt pewny siebie albo nadmiernie przygnębiony - rzekli mędrcy.
Król spojrzał na upragniony przedmiot. Był to zwykły posrebrzany pierścień opatrzony napisem: "To wszystko przeminie".


"Podręcznik wojownika świata"

Paulo Coelho



Kiedy nauczyciel dostrzega, że wojownik jest przygnębiony mówi mu:
- Nie jesteś wcale tym, kogo przypominasz w chwilach smutku. Jesteś kimś więcej. Ty żyjesz, choć wielu innych odeszło z powodów, których nigdy nie zrozumiemy. Dlaczego Bóg wezwał do siebie ludzi tak niezwykłych, a nie właśnie ciebie? Dokładnie w tej chwili miliony ludzi poddało się, pogodziło z własnym losem. Nie cierpią już, nie płaczą, patrzą jedynie jak mija czas. Utracili zdolność działania. Lecz ty, ty jesteś smutny. A to świadczy o tym, że twoja dusza jest ciągle żywa.


Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła
Każdy wojownik światła zaniedbywał swoje duchowe zobowiązania
Każdy wojownik światła mówił "tak" kiedy chciał powiedzieć "nie"
Każdy wojownik światła zranił kogoś kogo kochał....
I dlatego jest wojownikiem światła.
Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem.