Piękno - to co człowiek jest w stanie ogarnąć jedynie sercem.


Otwórz serce i dojrzyj to czego wcześniej zauważyć nie mogłeś...


W życiu zdarzają się takie momenty których nie jesteśmy wstanie wyjaśnić, ale chcieli byśmy by trwały całą wieczność. Wtedy zapominamy o całym otaczającym nas świecie, o biegu codzienności. Czasem ta chwila zdarza się w nocy gdy nie chce ci się spać i patrzysz w świecące gwiazdy na niebie które zdają ci się być jedynie małymi kropeczkami na błękitnej pelerynie wielkiego czarodzieja. Zdajemy sobie wtedy sprawę, że coś tutaj jest wyjątkowego. Wtedy uświadamiamy sobie, że naszym domem jest cały wszechświat.

Taka magiczna chwila często zdarza się w naszym życiu, nie możemy jej zatrzymać, ale nie w tym rzecz. Chodzi o to byśmy zrozumieli, że wokół nas jest coś tajemniczego, jakaś siła piękna, której nie można opisać, a jedynie poczuć. Zdajemy sobie wtedy sprawę, że wszystko począwszy od maleńkiego ziarenka piasku, a skończywszy na wnętrzu najskrytszych i najgłębszych snów jest zaczarowane.

Gdy na co dzień wykonujemy nasze obowiązki nie zauważamy tego, zbyt jesteśmy nimi pochłonięci, to dlatego, że wszystko jest dla nas zbyt rzeczywiste. A przecież nawet życie nie jest prawdziwe - to tylko sen, jak to pisał Edward Stachura"...między naszym ziemskim wymiarem, a czymś więcej czymś dalej.".

Uświadomcie sobie to, że żyjecie, a wówczas świat nie będzie już dla was nigdy takim jaki był do tej pory, nie żyjcie mechanicznie. Miejcie odwagę otworzyć swoje serce by poczuć tę wszechogarniającą moc wszechświata. Najlepszym chyba przykładem tej mocy jest niebo zasnute gwiazdami i pyłem czarownego blasku. Pomyśl, że to co jest tam i tutaj to jedność. I że ty i to wszystko to też jedność. Tak się złożyło, że jakaś niewyobrażalnie niewyobrażalna istota dała ci możliwość odczucia tego czego nie była wstanie ogarnąć całym sobą. Poczucia piękna i dogłębnego przełamania barier twojego serca. Ta sama istota dała ci możliwość zrozumienia, że to...to wszystko jak okiem sięgnąć i przepłynąć w umyśle...jest nie do opisania to trzeba poczuć i zrozumieć...zrozumieć, że tego nie można zrozumieć. To jest coś nieosiągalnego i zarazem pięknego.


Rozejrzyj się, że to w czym jesteś teraz i to kim jesteś jest tym czym nie da się opisać, a jedynie poczuć. Ta nieosiągalna moc może przebić twoje serce i zmiękczyć je do tego stopnia, że ... twoje serce ma szanse przeniknąć drogę do wnętrza samego siebie. ...POCZUJ TO...



Wszystko wokół jest zaczarowane; gwiazdy, słońce, drzewa, motyl na łące, jak i twoje spodnie i łyżeczka którą słodzisz rano herbatę. Musisz tylko nauczyć się na to patrzeć swoim wnętrzem. dać tej sile przeniknąć twoje serce i skruszyć bariery które zabraniały ci to wszystko ogarnąć.



W każdym twoim najdrobniejszym geście jest odrobina piękna, a to dlatego, że jest to częścią nie obezwładnionego piękna, którego nie da się całego zamknąć w pudełku po butach na dnie starej szafy. Ono ma nie wyobrażalną siłę i żaden zły gest nie jest wstanie go uszkodzić. Jak już mówiłem otwórz swoje serce na to wszystko i pozwól temu trwać...a wówczas zrozumiesz czemu mówię, że wszystko jest magiczne, bo nie wszystko jest takie jakie się wydaje na pierwszy rzut oka, czasem sens jest ukryty w głębi trzeba tylko nauczyć się widzieć...jeśli wiesz co mam na myśli.