5 stadiów wnikania alkoholu do krwi:


STADIUM PIERWSZE - MADRY
Nagle stajesz sie ekspertem z kazdej dziedziny. Wiesz, ze wiesz wszystko i chcesz przekazywac swa wiedze kazdemu, kto Cie wyslucha. W tym stadium MASZ zawsze RACJE. No i oczywiscie osoba, z która rozmawiasz, nigdy jej NIE MA. Rozmowa (klótnia) jest bardziej interesujaca, kiedy obie osoby sa w stadium MADROSCI.

STADIUM DRUGIE - PRZYSTOJNY
Wtedy zdajesz sobie sprawe, ze jestes najprzystojniejsza osoba w barze, wszystkim sie podobasz i kazdy chcialby z Toba porozmawiac. Pamietaj, ze jestes juz MADRY, a wiec mozesz porozmawiac z kazdym na kazdy temat.

STADIUM TRZECIE - BOGATY
Nagle stajesz sie najbogatsza osoba na swiecie. Stawiasz drinki wszystkim w barze, poniewaz pod barem stoi twoja ciezarówka - pelna kasy. Na tym etapie równiez robisz zaklady, a poniewaz ciagle jestes MADRY, to wygrywasz.Niewazne ile obstawiasz, poniewaz jestes BOGATY... No i stawiasz drinki wszystkim, którym sie podobasz - w koncu jestes NAJPRZYSTOJNIEJSZA osoba na swiecie.

STADIUM CZWARTE - KULOODPORNY
W tym stadium jestes gotów bic sie z kimkolwiek, zwlaszcza z osobami, z którymi sie zakladales lub klóciles. A to dlatego, ze nic nie moze Cie zranic. No i nie boisz sie przegranej, poniewaz jestes MADRY, BOGATY no i PIEKNIEJSZY niz cala ta holota kiedykolwiek byla!

STADIUM PIATE - NIEWIDZIALNY
Jest to ostatnie stadium pijanstwa. Mozesz wtedy robic wszystko, poniewaz NIKT, CIE NIE WIDZI. Tanczysz na stole, zeby zaimponowac tym, którzy Ci sie podobaja, no a pozostali tego nie widza. Jestes tez niewidzialny dla tych, którzy chcieliby sie z Toba bic. Mozesz isc przez ulice spiewajac ile sil, poniewaz NIKT cie NIE WIDZI i nie slyszy, a ty jestes MADRY, PRZYSTOJNY, BOGATY I KULOODPORNY W ZWIAZKU Z CZYM WSZYSTKO CI WOLNO.