"Po drugiej stronie."


Przeszłam wczoraj na drug± stronę.
Gdzie?
Tam gdzie czuć ciepło i słychać smiech.
Po co?
Aby tym na ziemi było duzo lżej.
Tam już nie jestem sama.
Co się stało.
Umarłam.
Dlaczzego?
Bo byłam głodna.
Znowu sama.
Wsród kręgu ludzkich serc.
Ludzkiego wzroku.
Dziekuję.
Że, nikt mi nie przeszkadzał.
Że, byłam wtedy sama.

author: Ziomek