"Siedzi ptaszek"


Siedzi ptaszek na drzewie,
I ludziom się dziwuje,
Że najmędrszy z nich nie wie,
Gdzie się szczęście znajduje,

Bo szukają dookoła ,
Tam gdzie nigdy nie bywa,
Pot im się leje z czoła,
Cierń im stopy rozrywa,

Trwonią życia dzień jasny,
Na zabiegi i żale,
Tylko w piersi swej własnej,
Nie szukają go wcale,

W nienawiści i kłótni,
Wydzierają coś sobie,
Aż zmęczeni i smutni,
Idą przespać się w grobie

A więc, siedząc na drzewie,
Ptaszek dziwi się bardzo,
Chciałby przestrzec ich w śpiewie,
Lecz przestrogą pogardzą.