Zamach na kolej krośniewicką!

Istnieje realna obawa, że mieszkańcy okolic Krośniewic zostaną odcięci od świata!

Burmistrz Brześcia Kujawskiego zapowiedział likwidację pięciokilometrowego od­cin­ka linii Krośniewickiej Kolei Dojazdowej pomiędzy Pikutkowem a Brześciem Kujawskim. Na ławie torowiska powstać miałaby ścieżka rowerowa.

Pomińmy milczeniem nikły i wątpliwy sens ekologiczny zamiany torów kolei na tra­sę dla rowerów, problem bowiem leży dużo głębiej. Ten stosunkowo niewielki odcinek torów jest niezbędny do przewożenia towarów z cukrowni w Brześciu Kujawskim. SKPL - operator Krośniewickiej Kolei Dojazdowej prowadzi przewozy wagonów nor­mal­no­to­ro­wych z cukrowni prosto do stacji stycznej z torami PKP, skąd wagony z cukrem ruszają w podróż do odbiorcy. Likwidacja krótkiego odcinka torowiska uniemożliwi prowadzenie przewozów i odetnie cukrownię od taniego i wygodnego transportu kolejowego. Przewozy SKPL z cukrowni w Brześciu zakontraktowane na najbliższy rok to minimum 20 tysięcy ton, co stanowi około połowę przewozów towa­ro­wych KrKD. Utrata połowy rynku to dla Krośniewickiej Kolei koniec funkcjonowania.

Co to oznacza dla województwa łódzkiego? Krośniewicka Kolej Dojazdowa pro­wadzi także (jako jedna z dwóch wąskotorówek w Polsce) przewozy osobowe. Nie są one rentowne, ale zarząd SKPL widząc swoją rolę społeczną (dla wielu miesz­kań­ców krośniewicka waskotorówka jest jedynym środkiem transportu) dotuje je z prze­wozów towarowych. Gdy te zikną - mieszkańcy zostaną odcięci od świata!

Działania burmistrza Brześcia mają charakter wysoce szkodliwy i prowadzone są wbrew logice i interesowi społecznemu. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, iż proponowana próba likwidacji torowiska to bodajże pierwszy w Polsce zamach na funkcjonującą kolej. Torowisko w Brześciu Kojawskim jest regularnie wykorzystywane, co wię­cej, istnieje zapotrzebowanie na jego istnienie. Warto podkreślić, iż działania bur­mist­rza, który już poprosił PKP o rozwiązanie umowy z prawnym zarządcą KrKD, ce­chu­je wyjątkowa determinacja i dziwny pośpiech. Próba demontażu torowiska, to irracjonalny zamach na Krośniewicką Kolej Dojazdową przeprowadzany w atmosferze terroru, stanowiący próbę postawienia mieszkańców i operatora przed faktem doko­na­nym. Co więcej - nieoficjalnie można dowiedzieć się, iż przyczyną próby likwidacji torowiska jest chęć przejęcia przez prywatnego biznesmena gruntów obecnie nale­żą­cych do kolejki.

Stowarzyszenie IPT mając na względzie zarówno dobro mieszkańców, jak i sze­roko rozumiany interes kraju i regionu pragnie stanowczo sprzeciwić się próbie likwi­dacji funkcjonującej kolei i wyraża swój protest przeciwko działaniom władz Brześcia Kujawskiego.