Rzekotka żabia (Phrynohyas resinifictrix) była pierwszą moją żabką. Aktualnie podsiadam afrykańską żabę biegającą (Kassina maculata). Jest, jak dla mnie, mniej ozdobna od swojej poprzedniczki oraz mniej widoczna, gdyż prowadzi wybitnie nocny tryb życia. Dzień spędza ukryta w jakimś zakamarku lub zakopana w podłożu. Za to w nocy buszuje po terrarium oraz poluje na owady jakie jej podałem. Mimo stosunkowo niewielkich rozmiarów wydaje bardzo donosne dźwięki w niczym nie przypominające odgłosy naszych krajowych żab. Jest to coś w rodzaju przenikliwego gwizdu. Rzadkość i nieregularność wydawania tych odgłosów utrudnia nagranie ich celem zaprezentowania zainteresowanym. Problemem jest wyżywienie tego płaza, albowiem nie toleruje innych pokarmów poza owadami. Ciało ma zimne, nieprzyjemne w dotyku. Nie jest to więc typowa przytulanka. Gdy się przyssie do ręki, nie chce wrócić do swojego ranarium.